

Wiec jezeli chodzi o mnie to glownie jezdze na nierozgrzanym motorze krotkie odcinki : np 2 km na silownie po 2 h znowu 3 km do sklepu i np 5 km do domu potem. W takim trybie auto spala srednio ok 18 l i mowimy tu o psokojnej jezdzie do ok 2k zero szalenstw... No i np jazda w korkach w miescie przy zatloczonych baaardzo alejach w krk odcinek 15 km i srednie 19 ... tak samo spokojna jazda. Natomiast przy upalaniu nocnym ok 21 l wiec bardzo spoko... Raz tes sprawdzalen spalanie odcinek mniej wiecej 40 km w miescie w nocy przy spokojnej jezdzie to ok 13l .
Teraz pytanie czy powinienem spowrotem wstawic katy i na ile moze miec wplyw walniety czujnik temp spalin i brak katow na spalanie i ew moc silnika... Pzdr
